wtorek, 7 czerwca 2011

kupa czasu, grubo, grubasnie:)

Dobra od jutra wracam, w koncu.
Nie mialam internetu, miesiac na kartonach zrobil swoje.
Wiele rzeczy wydarzylo sie w moim zyciu zaskakujacego:) Baaaaaaardzo duzo.
Niebawem sie o tym dowiecie.
powiem jedno: bedzie grubo, grubasnie!!!!!!! marzenia sie spelniaja i nie tylko moje;)