niedziela, 10 kwietnia 2011

do konca dotrwa ten kto moc ma:)

Nikomu nie kaze sluchac ani Sciany ani chihuahuay.....
Nie zawsze jest tak ze mamy co chcemy.
Nie bede pisala na blogu codziennie bo to nie o to w tym chodzi.
Dziekuje za poprawe moich bledow, kazdemu sie zdarzy.
Czasami ja sama nie wierze ze ta plyta ujrzy swiatlo dzienne....wtedy dostaje po glowie od bliskich i przyjaciol wiec nie dziwie sie ze niektorzy z Was tez w to nie wierza.

Dziekuje za to tym ktorzy nadal wierza, ktorych nie boli moja ilosc profili na fb ( kazdy moze miec tyle ile potrzebuje) dziekuje za prywatne wiadomosci z dobrym slowem i wiare:)

Gdyby nie ten wiatr to juz bym smigala na rowerze a tak........jestem ja, kawa z miodem zdjecia z moich podrozy ( jutro wybiore ciekawsze i zamieszcze:)) i muzyka....
Spokojnego dnia kazdemu zycze:)

do konca dotrwa ten kto moc ma:)))

2 komentarze:

  1. ja również życzę powodzenia.
    poza tym wiem na pewno, że gdy czegoś bardzo się pragnie...a to pragnienie przenika każdą komórkę ciała...to musi się udać :)
    pozdrawiam
    a.

    OdpowiedzUsuń